Brak zdolności językowych – fakt czy mit?

Czy istnieje coś takiego jak talent do języków ❓ Krótka odpowiedź to…tak. Podobnie jak istnieje talent do gotowania, jazdy na rowerze, chemii czy gry na gitarze.😉 Z pewnością znajdzie się ktoś komu któraś z tych rzeczy przychodzi wyjątkowo łatwo i znajdzie się ktoś komu jest wyjątkowo trudno.

Ale wśród tysięcy naszych kursantów możemy śmiało stwierdzić, że 99,99% osób mieście się w gronie ‘średniaków’ 🤩. A więc uzyskują rezultaty gdy wkładają w to czas i zaangażowanie.

Jedno jest natomiast pewne – każdy może się nauczyć angielskiego. Podczas gdy gotowanie , czy grę na gitarze trudno nazwać czymś naturalnym dla człowieka to język jest jedną z tych niewielu rzeczy które są dla ludzi instynktowne. Steven Pinker – światowej sławy naukowiec z Harvarda pisał :

“Język jest dla człowiek czymś takim jak pajęczyna dla pająka. Tworzenie pajęczyny nie zostało stworzone przez jakiegoś pajęczego geniusza i nie zależy od odpowiedniej edukacji pajęczej ani od talentu do tworzenia pajęczyny. Raczej pająki tworzą pajęczynę bo mają pajęcze mózgi.”

Innymi słowy – język jest naszą supermocą. To rzecz którą mamy tylko my homo sapiens. Owszem, różne zwierzęta porozumiewają się ale ich komunikacja nawet nie zbliża się do poziomu skomplikowania ludzkiej mowy.🤯 Fakt że czytasz ten wpis oznacza, że na 100% masz talent do języków 😉

Skąd więc ludzie tak często mają wątpliwości co do swoich zdolności? Najczęstsze przyczyny są dwie.

Przyczyna nr 1. – błędne koło uprzedzeń

Niektórzy są przekonani od tym, że nie mają talentu a więc się nie uczą bo przecież nie mam talentu.  A skoro się nie uczą to nie mają rezultatów co potwierdza ich przekonanie że nie mają talentu.

Nauka języka może być przyjemna – i jest to priorytet w English-Line – ale zawsze wymaga aktywnego zaangażowania i mniej lub więcej wysiłku. Nieważne jaką metodą się uczysz. Może to być najlepsza i najszybsza metoda na świecie , ale wciąż będziesz musiała/musiał się uczyć.

Większość ludzi na świecie mówi więcej niż jednym językiem. Szacuje się, że 60 – 75 procent ludzi na świecie mówi więcej niż jednym językiem.(https://www.bbc.com/future/article/20160811-the-amazing-benefits-of-being-bilingual) Możne jesteśmy stworzeni do wielojęzyczności a osoby które mówią jednym językiem nie realizują swojego pełnego potencjału?😄 Monojęzycznych krajów jest tak naprawdę niewiele. To głównie właśnie kraje anglojęzyczne .

Przyczyna nr 2. – złe doświadczenia

Nauczyciel na lekcji gra niejako rolę sędziego, który ma w mocy ocenić ucznia a nawet – świadomie lub nie – go poniżyć. Myślę, że wiele osób zaznało tego w trakcie edukacji publicznej i oczywiście nie tyczy się to jedynie języków. To mogło stać się na lekcji matematyki , biologii czy historii. Po takim nieprzyjemnym doświadczeniu mogłaś/mogłeś stwierdzić, że to mi nie idzie.

Nauczyciel, które nie zdaje sobie sprawy z tego jaką ma władzę – może wyrządzić dużo szkód. Tyczy się to nie tylko nauki jako nastolatek ale też osób dorosłych.

W życiu codziennym jesteśmy przecież kompetentnymi dorosłymi a gdy wchodzimy na zajęcia możemy poczuć się jak nieporadne dzieci które mają problem aby przekazać najprostszą myśl.😅 Uczniowie pokazują przed nauczycielem swoje braki w mowie czy składni i jest absolutnym obowiązkiem nauczyciela/lektora ich wspierać. Jeśli miałaś/miałeś nauczyciela który w takim momencie nadużył swojej roli to nieraz kończy się to właśnie przekonaniem o braku zdolności. Pamiętaj jednak – nie jest to prawda!